[archiwum] tekst informacji o projekcie


[Piotr Filonowicz]

Praca z flow
Improwizacja wolna

Warszawa, 26 października - 21 grudnia 2017
Wszystkie wtorki i czwartki, 10.45 - 13.45


Improwizacja wolna to improwizacja fizyczno-wokalna, zwykle bez użycia słów. Bazą jest doznanie przepływu (flow), pozwolenie sobie na znalezienie się w środku strumienia impulsów.
W tym projekcie zajmiemy się technikami wchodzenia we flow.
[Poniżej: „Jak wchodzić w stan przed-impro”.]
Jak w każdym projekcie dotyczącym improwizacji nie ustalamy oczekiwanych rezultatów; być może tematy, które pojawią się w trakcie pracy poprowadzą nas w rejony ciekawsze dla nas od rejonów wyjściowych.

Czas:
Spotkanie wstępne 26.10.2017, 10.45-16.00
Projekt:
31 października - 21 grudnia 2017
Wszystkie wtorki i czwartki, 10.45 - 13.45

Miejsce:
Satwa Joga
Warszawa
ul. Felińskiego 29

Prowadzący:
Piotr Filonowicz
Performer i nauczyciel. Jest współtwórcą improwizacji wolnej.
Stworzył i prowadzi od kilkunastu lat warsztaty teatralne Akademii Sztuki i Kultury. Jest absolwentem Akademii Teatralnej, założycielem grup Linia Nocna oraz Fabryka Destrukcja.
Organizuje podróże entomuzykologiczne. Prowadzi zajęcia z otwierania głosu „Przędzalnia głosu”.

Czego potrzebuję od uczestnika:
obecność na spotkaniach
czas na lektury dopełniające oraz pisanie tekstów/raportów
otwartość eksploracyjna
wysoka ciekawość i zaangażowanie
umiejętność werbalizacji doświadczeń
dodatkowy atut:
doświadczenie w pracy fizycznej i wokalnej

Chętnych zapraszam (po zgłoszeniu) na spotkanie wstępne, które odbędzie się 26 października 2017.
10.30 przybądź
10.45 - 12.45 działania praktyczne w grupie (rozgrzewka)
12.45 - 13.30 prezentacja projektu/rozmowa
13.30 - 16.00 rozmowy indywidualne 15 minutowe z uczestnikami
Po rozmowach wybranych zostanie kilka osób do dalszej pracy.
Projekt ruszy 31 października 2017.

Zgłoszenia i informacje:
zapisy@warsztaty-teatralne.pl
609 045 956
www.improwizacjawolna.pl

Koszt projektu (pokrywa koszt wynajmu sali):
380 zł
16 spotkań (50 godzin działań)
Wpłaty należy dokonać po akceptacji, na pierwszym spotkaniu 31.10.2017.


——
„Jak wchodzić w stan przed-impro? Za każdym razem trzeba to odkrywać na nowo, obserwować siebie na wielu płaszczyznach, iść za zauważonymi, ciekawymi impulsami.
Rozgrzanie ciała w procesie wchodzenia w IW to jest udrożnienie narzędzia, którego będę używał. Po to, aby moja improwizacja, moje pozwolenie sobie na działanie, nie zostały przez ciało zatrzymane. Reszta jest puszczeniem.
Często pomaga w wejściu w improwizację zamknięcie któregoś z kanałów zmysłowych, choćby oczu. Może pomóc użycie głosu, na przykład dźwięku buczenia, które mnie wytnie ze znanego i przeniesie do mniej znanego. Można użyć fizycznego kontaktu z drugą osobą, intymności. Albo lepiej jeszcze - intymności w kontakcie z przedmiotem, intymności w kontakcie ze swoim wyobrażeniem, intymności ze swoim stanem aktualnym.
Można użyć powtarzalności ruchu, dźwięku lub słowa, zwykle jest to bardzo skuteczne. Można użyć fizycznego wytrącenia się z bieżącego stanu, na przykład wytrącenia się z pionowości. Można użyć skupienia się na jakimś jednym elemencie czyli techniki fokusu lub totalnego otwarcia postrzegania, symultanicznej wielokanałowości. Więc albo widzę, słyszę, czuję wszystko, co jest wokół albo widzę lub słyszę lub czuję tylko fragment, który urasta do czegoś jedynego, do totemu, do centrum rzeczywistości.
Można użyć także strumienia świadomości, mówienia z akceptacją każdego wypowiadanego słowa, żeby wyjść poza racjonalne. Można użyć zanurkowania w wodzie lub zanurkowania w powietrzu jakby to była woda. Można użyć oporu i związanego z nim wysiłku, przepychania ściany, przebijania się przez górę ziemi. Można użyć zeszmacenia się, wybrudzenia albo uświęcenia poprzez medytację poprzez wyobrażenie bądź faktyczne dotknięcie czegoś Świętego. Można użyć czynności absurdalnej, czynności nie funkcjonalnej takiej jak gryzienie dywanów. Można użyć niszczenia jako czegoś przeciwnego codziennej tendencji. Można użyć intensyfikacji pobłądzenia w przestrzeni, w swoich myślach, w swoich preferencjach, swoich odczuciach. można użyć poczucie zniknięcia przez ukrycie się w szafie. Można użyć krzyku i pójść za wyobrażeniem bycia atakowanym, bronić się całym sobą przed tym atakiem. Można użyć zgiełku bądź niespodziewanej ciszy i każdego innego kontrastu do tego, co było przed chwilą. Można użyć modlitwy, litanii, mantry, enumeracji. Można użyć wyobrażenia pępowiny łączącej cię chociażby przez usta z twoim źródłem, z twoją przyszłością, z niewiadomym. Można użyć wzmożenia emocji, miłości czy nienawiści, wzmożenia swojego lęku albo wzmożenia swojej odwagi. Można użyć zezwierzęcenia, kłapania zębami, merdania ogonem.”
Piotr Filonowicz

Przykład impro wolnej scenicznej: Ring https://youtu.be/NmjVTDYDrSw

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

[archiwum] Ela mome tekst plus mp3 plus gadanie 31.10.2017

[KP] zamiast zamknięcia

[MiK] Podsumowanie