[AK] Dzieje sie. Przewartosciowania
Na zajęciach i poza nimi staram się trzymać zasady, którą niedawno odkryłam NIEUWAŻNOŚĆ RODZI NUDĘ. Staram się koncentrować nad tu i teraz by zbyt łatwo nie porzucać z pozoru nieciekawych rzeczy tylko patrzeć na to głębiej.
Śpiew zdecydowanie jest dla mnie najtrudniejszy. Zbyt wiele bodźców stresuje mnie i blokuje koordynację pamięci z ruchem. Nie mówiąc już o głosie/słuchu muzycznym. Nucenie w trio z kolei było mega przyjemną czynnością - takie mizianie. W domu spisałam sobie tekst i wtedy już śpiewanie stało się mega przyjemnym ćwiczeniem/zajęciem. Nagrałam pierwsze i ostatnie próby - niezła różnica w jakości głosu. hahaha.
Opowiadanie snu/wizji było rozkoszne. Lubię przewijać takie obrazy przed oczami i dzielić się opowieścią z innymi. Były przebłyski braku grawitacji i kontroli nad strumieniem obrazów. Moje ciało wspierało tą opowieść poruszając się co dodatkowo czyniło obrazy plastycznymi.
Poza zajęciami miałam przebłyski, małe olśnienia w różnych sytuacjach. Tak jakbym dostawała na chwilę podgląd do jakiś super mądrych przemyśleń ukrytych gdzieś głęboko. Ale najlepsze przyszło dzisiaj wieczorem. Po niedzielnej bezsennej nocy spędzonej na pracy nad projektem dla klienta poszłam namówiona przez przyjaciółkę ledwo żywa na koncert Grzegorza Tournau. Nie znam go prawie, posłuchałam na Youtube, stwierdziłam, że nudziarz, ale poszłam dla towarzystwa.
Gdy nastawiłam się na tryb uważność, coś niespodziewanie wlało się we mnie. Szukałam notatnika by nic nie uronić z tych mądrych myśli, ale na szczęście nie miałam go przy sobie. Popłynęłam ogarnięta tkliwością, wrażliwością i życzliwością dla innych ludzi. Łzy. Wdzięczność, i uczucie szczęścia i wolności, że w końcu coś mi zatrybiło. Zrozumiałam, co tak naprawdę ma teraz dla mnie większy sens. Co chcę robić, i to tak od razu, nie kiedyś tam, ale już teraz. Chcę pomagać innym. Zarabianie pieniędzy i kariera spadły na odległe miejsce.
Jaki wpływ na to przełomowe dla mnie odkrycie/decyzje miały nasze zajęcia Flow? nie wiem, nie ogarniam, ale myślę, że to nie może być przypadek.
A teraz już muszę iść spać
Komentarze
Prześlij komentarz