[ISz] Już nic więcej nie napiszę
...bo to zbyt osobiste?
Zamknęliśmy projekt i nic więcej się nie wydarzy. Pobiegliśmy, poszliśmy, polecieliśmy, popełniliśmy w świat. Szukać tego, co już tylko nasze. Czasem bardzo, bardzo daleko stąd.
Zaglądam czasem na bloga. Mimo wszystko.
Nie ma nowych wpisów. Ani zdjęć z podróży.
Nie ma już nic.
Zamknęliśmy projekt i nic więcej się nie wydarzy. Pobiegliśmy, poszliśmy, polecieliśmy, popełniliśmy w świat. Szukać tego, co już tylko nasze. Czasem bardzo, bardzo daleko stąd.
Zaglądam czasem na bloga. Mimo wszystko.
Nie ma nowych wpisów. Ani zdjęć z podróży.
Nie ma już nic.
jest Hung na warsztatach teraz ; )
OdpowiedzUsuńPóźno robicie te warsztaty! 😉
UsuńHai Hung, buziaki od Cioci! 😘
OdpowiedzUsuńJestem anty-Iloną, zwierzęciem domowym i aseksualym. Okazało się, że umiem nawet usmażyć naleśniki, o co się nie podejrzewałam...